Poszukiwany podawał dane znajomego, żeby uniknąć „odsiadki”. Trafił do więzienia na 1,5 roku i usłyszał zarzuty podrobienia podpisu
Bolesławieccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który był osobą poszukiwaną. 39-latek próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy podając dane swojego znajomego. Podejrzany poza zatrzymaniem w związku z zasądzoną karą 1,5 roku pozbawienia wolności usłyszał zarzuty dotyczące sfałszowania podpisu na dokumentach, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego bolesławieckiej Policji ustalili, że mężczyzna poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności wykonuje prace dorywcze i obecnie znajduje się na terenie wiejskim. W chwili zatrzymania 39-latek podał dane innej osoby, która mieszka w tej samej miejscowości co on. Policjanci nie dali wiary poszukiwanemu mając pewność, że zatrzymana została właściwa osoba, która ma wyrok za przestępstwa przeciwko rodzinie.
39-latek wierząc, że uniknie więzienia nawet podpisał policyjny protokół nazwiskiem znajomego. W międzyczasie funkcjonariusze ustalili, że wobec poszukiwanego toczy się już postępowanie w związku z wcześniejszym wykorzystaniem danych pokrzywdzonego i sfałszowaniem jego podpisu.
W konsekwencji zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące 5-krotnego podrobienia podpisu, za co grozi mu kolejna kara pozbawienia wolności, zgodnie z kodeksem karnym nawet do 5 lat.
aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska
Komenda Powiatowa Policji w Bolesławcu